O ile
czekoladowe trufle pozostają na talerzyku przez dzień, a nawet dwa,
o tyle kokosowe ciasteczka znikają w kilka godzin.
Przepis
na tę przekąskę otrzymała Mama jakiś czas temu – najpierw
dodawała do niej nieco mąki i spulchniacza, ale ostatnio przyrządza
ją w następujący sposób:
2
średnie banany najpierw zostają pokrojone w plastry, a potem
zblendowane,
do
owoców dodaje się 1,5 szklanki kokosowych wiórków, 1/2 szklanki
ziaren amarantusa (wcześniej ugotowanych zob.tutaj), 1 jajko – całość
trzeba dokładnie wymieszać.
Dla
wzmocnienia smaków warto dodać aromatu – kilka kropel soku z
limonki i szczyptę cynamonu.
Potem
wystarczy uformować ciasteczka (np. za pomocą szprycy do kremów) i
na 20 minut wstawić do wcześniej nagrzanego do 180 stopni C
piekarnika.
Ciasteczka
są wilgotne, mają ciekawą „fakturę” - ziarenka amarantusa i
wiórki kokosa bardzo fajnie się komponują i oczywiście
wyśmienicie smakują.
Danie
niezwykle szybkie, zdrowe, dla każdego w Rodzinie :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz